ZSO Hel – Daria Januszewska z Helu kocha matmę i karate.
Wspólnie z Energą SA szukamy talentów – uczniów, którzy mają pasje, są wyjątkowi, pracowici – utalentowani! Jedną z nich jest Daria Januszewska z Helu. Znasz podobnych uczniów?
Barbara Baranowska nie wahała się ani chwili, gdy wysyłała do nas zgłoszenie swojej podopiecznej, Darii Januszewskiej – gospodarza klasy trzeciej B Szkoły Podstawowej w ZSO w Helu.
– Darii mógłby pozazdrościć mi każdy nauczyciel – przyznaje wychowawczyni. – To prawdziwy skarb!
Młoda helanka świetnie sobie radzi z matematyką oraz komputerami. Dużo czyta. Pięknie opowiada, recytuje i pisze niezwykłe wypracowania. Trudno ją też zagiąć z przyrody, szczególnie z ornitologii. Dziesięciolatka jest również uzdolniona plastycznie i muzycznie.
Jakby tego było mało, w sporcie też odnosi sukcesy. W karate helanka ma niebieski pas.
– W Lipuszu wygrała pomorski turniej karate tradycyjnego – chwali Barbara Baranowska. – Sukces powtórzyła w Wejherowie, w turnieju o puchar prezydenta miasta.
Skąd młoda osoba bierze tyle czasu na rozwijanie i pielęgnowanie swoich zainteresowań?
– Jakoś udaje mi się to pogodzić – przyznaje skromnie Daria.
A czasu potrzeba niemało, zwłaszcza zimą. Wtedy bowiem do Helu przylatują gatunki ptaków, których w innych porach roku nie da się tu spotkać. A do tego są jeszcze treningi karate i zumby.
– Karate to nie tylko sport, ale i okazja do nawiązania nowych znajomości na turniejach – mówi Daria.
– No i daje pewność siebie w podbramkowych sytuacjach.
Daria jest zapaloną i bardzo specyficzną czytelniczką. Pochłania bajkowe opowieści, a jeśli któraś z nich szczególnie ją urzeknie, to po lekturze przenosi swoje wrażenia na płótno. Kilka z nich wisi w domu helanki.
Jak przyznaje wychowawczyni, Daria nie tylko rozwija swoje pozaszkolne pasje, ale także intensywnie uczestniczy w życiu ZSO.
Znasz wyjątkowych uczniów? Zgłoś ich naszej redakcji – niech zdolną młodzież z powiatu puckiego zobaczy całe Pomorze. Czekamy na maile pod adresem db.puck@prasa.gda.pl
– Recytuje wiersze na apelach, kieruje klasą, pomaga słabszym uczniom – wylicza nauczycielka. – A razem z rodzicami jeździ do Gdańska opiekować się porzuconymi zwierzętami, które trafiły do schroniska.
Trzecioklasistka świetnie sobie radzi w szkole, jej świadectwo to wzór.
– Na szczęście nauka przychodzi mi bardzo szybko – promiennie przyznaje wyjątkowa uczennica z Helu.
Źródło: hel.naszemiasto.pl Piotr Niemkiewicz, Roman Kościelniak
Dodaj komentarz