Planując letni wyjazd nad Bałtyk, wielu turystów prędzej czy później zadaje sobie pytanie: jak dotrzeć z Krynicy Morskiej na Hel? Chęć zobaczenia dwóch słynnych, a równocześnie nieco oddalonych od siebie miejscowości, zachęca do poszukiwania najprostszych i najwygodniejszych rozwiązań transportowych. Czy da się tę trasę przebyć prosto i przyjemnie? Odpowiedź nie jest niestety jednoznaczna, ale wszystko zależy od dobrej organizacji i odrobiny otwartości na pomorskie przygody.
Bezpośrednim rejsem na Hel? Niestety, nie tym razem
Na pierwszy rzut oka pomysł, by wypłynąć rano z Krynicy Morskiej i jeszcze tego samego dnia przechadzać się po helskim molo, wydaje się kuszący. Niestety, rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana – nie istnieją bezpośrednie rejsy pasażerskie z Krynicy Morskiej na Hel. Statki wypływające z tego portu kursują głównie po Zalewie Wiślanym: do Fromborka, Tolkmicka czy Elbląga, ewentualnie realizują krótkie wycieczki w rejonie laguny. Przewoźnicy tacy jak „Monika” czy „Mikołajek” specjalizują się w trasach lokalnych, nie oferując podróży aż na Półwysep Helski.
Jak zaplanować trasę z przesiadkami?
Skoro nie da się popłynąć na Hel wprost, warto rozejrzeć się za alternatywami. Najwygodniejszym sposobem jest łączenie lokalnych rejsów oraz dojazdu lądem do Trójmiasta, skąd latem regularnie kursują już statki bezpośrednio na Hel. Cała podróż zajmuje zwykle kilka godzin i wymaga co najmniej jednej przesiadki, ale czyż nie jest to doskonała okazja, by odwiedzić po drodze kolejne ciekawe miejsca?
- Najpierw można popłynąć statkiem z Krynicy Morskiej do Fromborka lub Elbląga.
- Następnie z Fromborka lub Elbląga dojechać autobusem lub pociągiem do Gdańska bądź Gdyni.
- Ostatni etap to rejs pasażerski z Gdańska, Gdyni czy Sopotu prosto na Hel.
Takie „morskie łączenie” nie tylko wzbogaci podróż o nowe wrażenia, ale i pozwoli na krótkie zwiedzanie Fromborka, Elbląga czy słynnego Gdańska.
Regionalne rejsy – czy warto z nich skorzystać?
Choć Krynicy Morskiej nie łączy z Helem bezpośrednia linia, miasto oferuje szeroki wachlarz lokalnych rejsów turystycznych. Sezon letni to czas, kiedy statki takie jak „Monika”, „Mikołajek” lub „Moby Dick” prawie codziennie wypływają na wycieczki po Zalewie Wiślanym. Najchętniej wybierane są rejsy do Fromborka (trwają około 1,5 godziny w jedną stronę), ale można też skusić się na relaksujący rejs spacerowy czy wybrać się do Tolkmicka albo Elbląga.
Wybierając takie warianty, warto na bieżąco sprawdzać aktualne rozkłady, bo częstotliwość i godziny odpłynięć zmieniają się w sezonie urlopowym. Lokalne firmy przystosowują grafik do zainteresowania, a także do warunków pogodowych – taka elastyczność bywa atutem, ale wymaga czujności podczas planowania.
Najważniejsze firmy i połączenia
Całą siecią rejsów pomiędzy Gdańskiem, Sopotem, Gdynią a Helem zarządza przede wszystkim Żegluga Gdańska. Ich statki są popularnym wyborem dla licznych turystów odwiedzających Półwysep Helski latem. Z kolei rejsy po Zalewie Wiślanym i krótkie kursy regionalne obsługują armatorzy tacy jak Żegluga Elbląska oraz mniejsze statki („Mikołajek”, „Monika”). Warto pamiętać, że żaden z przewoźników lokalnych nie oferuje kursu wprost z Krynicy Morskiej na Hel – dostępne rejsy dalekomorskie startują wyłącznie z portów Trójmiasta.
Czy czarter łodzi to opcja dla każdego?
Kto szuka niebanalnej przygody i nie boi się wydatków, może rozważyć czarter motorówki lub jachtu. To rozwiązanie raczej dla zorganizowanych większych grup lub doświadczonych żeglarzy – nie jest standardową propozycją wśród indywidualnych turystów. Czarter wymaga wcześniejszej rezerwacji oraz znajomości zasad żeglugi, a do tego niemałego budżetu. Mimo wszystko, taka wyprawa pozwala spojrzeć na trasę Krynica Morska – Hel zupełnie z innej perspektywy i zamienić zwykłą podróż w morską ekspedycję, o której długo się nie zapomina.
Pomorska podróż na dwa etapy
Dotarcie z Krynicy Morskiej na Hel wymaga pośrednich połączeń – najłatwiej połączyć lokalny rejs po Zalewie Wiślanym z przejazdem do Gdańska lub Gdyni i korzystać z rejsów trójmiejskich na Hel. Choć nie jest to trasa bezpośrednia, powoduje, że podróż zamienia się w pełną przygód trasę przez kilka ciekawych zakątków Pomorza. Rejs z Gdańska na Hel może być swoistą wisienką na torcie, pozwalając przy okazji podziwiać uroki Zatoki Gdańskiej z pokładu statku.
Podróż z charakterem – kilka inspiracji na zakończenie
Ścieżka z Krynicy Morskiej na Hel nie prowadzi na skróty, ale właśnie w tym tkwi jej urok. Po drodze pojawia się szansa na spontaniczne odkrycia, krótkie postoje w ciekawych miejscach i poznanie nadbałtyckich klimatów z różnych perspektyw. Każdy odcinek tej trasy może stać się okazją do zaskoczenia, relaksu i poczucia żeglarskiej atmosfery regionu. Dzięki cierpliwości oraz otwartości na zmianę planów, nawet zwykła przejażdżka z jednego kurortu do drugiego potrafi zamienić się w małą wakacyjną przygodę.
Dodaj komentarz