Trzeba liczyć swoje śmieci

Trzeba liczyć swoje śmieci

W dniu 4 stycznia 2013 r. w „Echu Ziemi Puckiej”, w dodatku do „Dziennika Bałtyckiego” ukazał się tekst autorstwa Piotra Niemkiewicza i Romana Kościelniaka, pt. „Trzeba liczyć swoje śmieci”.

Autorzy sugerują w swoim artykule, jakoby wysokość stawki opłaty za gospodarowania odpadami komunalnymi przyjęta przez miasto Hel jest najwyższa w całym powiecie. Twierdzenie to jest nieprawdziwe i niezgodne ze stanem faktycznym. Wyjaśnić należy bowiem, że w naszym mieście przyjęliśmy najbardziej obiektywny sposób naliczania tej opłaty, tj. opłata naliczana jest od każdego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość, co w pełni odzwierciedla zasadę, że wytwarzający odpady za nie płaci. Wysokość stawki wynika z kolei z planowanych kosztów funkcjonowania systemu gospodarki odpadami i uwzględnia ona między innymi to, że odpady będą wywożone do regionalnej instalacji przetwarzania i odzyskiwania odpadów (RIPOK) wskazanej dla naszego regionu, a która znajduje się prawie trzykrotnie dalej niż obecne składowisko w Łebczu. Jest to ok. 120 km w jedną stronę i koszty transportu odpadów są w związku z tym jednym z największych składników wpływających na wysokość opłaty. Łatwo zauważyć, że np. Gmina Krokowa, gdzie stawka jest mniejsza, położona jest dużo bliżej RIPOK, co automatycznie powoduje, że koszty transportu się zmniejszają.

Dodać także należy, że za wniesioną opłatę odbierane są z terenu nieruchomości zamieszkałych wszystkie odpady, niezależnie od ich ilości. Powstanie punkt selektywnej zbiórki odpadów, gdzie każdy będzie mógł nieodpłatnie dostarczyć odpady zebrane selektywnie. Te wszystkie elementy miały wpływ na wysokość ustalonej przez Radę Miasta Helu stawki opłaty, a dodać także należy, że po wdrożeniu systemu i weryfikacji faktycznych kosztów jego funkcjonowania stawka ta oczywiście może ulec zmianie.

Redaktorzy porównali w artykule stawki opłaty z wszystkich gmin powiatu puckiego. Porównanie to nie zawiera jednak wyjaśnienia, niezbędnego naszym zdaniem w przypadku stawek, bazujących na innych metodach jej ustalania, w tym przypadku stawek bazujących na ilości zużytej wody. Podane wytłuszczonym drukiem wysokości opłat oparte zostały na statystycznym zużyciu wody na jednego mieszkańca, tj. 3 m3 miesięcznie. Jednak faktyczne zużycie w każdym przypadku będzie zupełnie inne, często znacznie wyższe, co automatycznie spowoduje, że opłata również będzie większa niż podana i obliczona przez redaktorów. Dla przykładu podam, że faktyczne średnie zużycie wody w Helu wynosi 4 m3 na osobę, a w innych gminach także faktyczne ilości zużywanej wody różnią się od statystyki. Łatwo wyliczyć, że zużycie wody wyższe o 1 m3 od zużycia statystycznego, np. w przypadku Gminy Kosakowo spowoduje, że opłata na jednego mieszkańca miesięcznie wyniesie nie 10,80 zł, a 14,40 zł. Czy i wtedy helska stawka będzie najdroższa, jak twierdzą autorzy artykułu? Sądzę, że taka informacja, która wyjaśniłaby do końca sposób obliczania opłaty powinna znaleźć się tekście, gdyż w innym przypadku powoduje to zafałszowany obraz i może spowodować niezrozumienie u mieszkańców. Dzisiaj każdy z mieszkańców przeczyta ile będzie płacił miesięcznie i takiej opłaty będzie się spodziewał. Może być zaskoczony, gdy dowie się, że jest to jednak trochę inaczej i w zasadzie każdy może płacić zupełnie inne opłaty, w zależności od tego ile wody zużyje. W Helu takich wątpliwości nie ma, stawka opłaty za gospodarowanie odpadami jest jednakowa dla wszystkich mieszkańców.

Warto dodać także jeszcze jedno. Otóż w przypadku nieruchomości niezamieszkałych, czyli np. takich na których prowadzona jest działalność gospodarcza, opłata uzależniona będzie od ilości pojemników o określonej pojemności, w które wyposażona zostanie dana nieruchomość. Rady gmin mają obowiązek ustalić wysokość opłaty za takie pojemniki, i np. w przypadku Helu ustalono, że stawka opłaty miesięcznej za odbiór odpadów z pojemnika o pojemności 120 lirów wyniesie 18,70 zł, a np. w Jastarni 20,40 zł, pojemnika 240 litrów w Helu 37,40 zł, w Jastarni 48,80 zł, zaś pojemnika 1100 litrów w Helu 130,90 zł, w Jastarni 187,00 zł. To także pokazuje, że sprawy nowych zasad funkcjonowania systemu gospodarki odpadami oraz kosztów z tym związanych nie można, a wręcz nie wolno przestawiać w tak uproszczony sposób, jak to zrobili autorzy artykułu, ponieważ zaciemnia to i uniemożliwia zainteresowanym mieszkańcom dokładne zrozumienie problemu.

Jednocześnie chciałbym poinformować i już dzisiaj wszystkich zainteresowanych zaprosić na spotkanie informacyjne w sprawie nowego sytemu gospodarki odpadami komunalnymi, które odbędzie się w połowie stycznia, w trakcie które postaramy się odpowiedzieć na wszelkie pytania i wątpliwości w tym zakresie.

O dokładnym terminie spotkania poinformujemy odrębnie poprzez ogłoszenia na tablicach informacyjnych i stronie internetowej.

Burmistrz Helu

Mirosław Wądołowski

Źródło: gohel.pl


Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *